Dobry wieczór! Teoretycznie mogłabym tutaj skomentować wczorajszy, "popisowy" występ naszych wspaniałych piłkarzy, ale zwyczajnie w świecie mi się nie chce, bo chyba nie ma co komentować. Przynajmniej ja tak uważam. Był mecz, bo był, wiele spodziewać się nie można było, jak zwykle zresztą. :) Dużo bardziej cieszę się z tego, że cudownie ozdrowiałam i nie męczę się z gorączką, kaszlem i innymi skutkami ubocznymi przeziębienia. Jak dobrze móc znów oddychać bez żadnych przeszkód!
Mam wielką ochotę na taką kawkę z Starbucks'a! Na ten moment nie mam możliwości żeby się jej napić, dlatego pocieszam się domową, która ma swój indywidualny, nieziemski smak! Uwielbiam tą moją łatwość z przechodzenia z jednego tematu w drugi, właśnie w tej chwili pomyślałam o tym, jak bardzo chciałabym pójść na długi, pierwszy, wiosenny spacer w promykach słońca! <3 Dzisiejszy dzień co prawda cieszył oko promykami słońca, ale niestety temperatura pozostawiała wiele do życzenia. A tam bardzo chciałabym móc wprowadzić tutaj więcej radości, kolorów! No cóż, pozostaję jedynie czekać na poprawę pogody...
Tymczasem powracam do oglądania "Bitwy na głosy". Pozdrowienia! <3
Właśnie Ci nasi piłkarze... :/
OdpowiedzUsuńszkoda gadać :o
Też mam ochotę na kawę z Starbucks'a :)
Obserwuję :)
Na naszych piłkarzy zawsze brak komentarza. :|
Usuńtez bym poszla do Starbucksa ale nie mam gdzie :C B.
OdpowiedzUsuńja właśnie niestety też. :(
Usuńdawno nie widziałam ,, Bitwy na głosy ''
OdpowiedzUsuńlove your blog.
OdpowiedzUsuńfollow each other??
www.esraestella.blogspot.com
Ja tam lubię zimę. :)
OdpowiedzUsuńTeż już bym chciała te spacerki w promieniach słońca :)
OdpowiedzUsuńo tak ja też czekam na wiosnę i spacer w promykach słońca;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam P:)
widzę że nie tylko ja marzę o słońcu i długich spacerach :)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się ciepło w oczekiwaniu na prawdziwą wiosnę :)
Ileja bym dała za wiosenny spacer... I niby prawie wszystko mam: zdrowie, nowe wiosenne balerinki, czerwony płaszczyk, wielkie chęci... tylko wiosny brak! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! A tego śniegu jak na złość jeszcze napadało. :(
UsuńWesołych Świąt! ^^
OdpowiedzUsuńkażdy zachwyca się tą kawą z Starbucksa, nie piłam jej nigdy, smaczna jest ?
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie jak znajdziesz chwilkę :)
Ja dzisiaj mam wizytę u lekarza , bo też byłam chora i teraz kontrola. : ) Może też już wyzdrowiałam : )
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?? Ja już : *
Pozdrawiam ! : )
Hej masz śliczneeeego bloga! <3
OdpowiedzUsuńZostanę tu do końcaaa!!
obserwuje!!!<3
Bardzo cię proszę, jeśli masz czas to zobacz mojego bloga, bo ja uwielbiam <3 TWOJEGO!!
http://kolorowa1233.blogspot.com/